Futsal
Z Leszczakiem na pokładzie
Przebudowy czas nastał, do zespołu mistrzów Polski w futsalu dołączył Sebastian Leszczak.
Do futsalowej ekstraklasy trafił wraz nieistniejącym już od blisko czterech lat zespołem Lex Kancelarii Słomniki. Po pierwszej rundzie sezonu 2017/18 i rozpadzie klubu z Małopolski przeniósł się do chorzowskiego Cleareksu, z którym rok później sięgnął po brązowy medal MP. Dwa tygodnie temu, w przedostatnim meczu sezonu z Fit-Morning Gredarem Brzeg, zdobył swojego setnego gola na parkietach Statscore Futsal Ekstraklasy.
29-letni S. Leszczak swoją karierę rozpoczynał na boiskach trawiastych, reprezentując m.in. barwy krakowskiej Wisły (jest wychowankiem „Białej Gwiazdy”) oraz Górnika Zabrze. Od trzech sezonów zawodnik jest wiodącą postacią futsalowej reprezentacji kraju, z którą w kwietniu br. wywalczył awans do finałów Mistrzostw Europy 2022. W spotkaniach eliminacyjnych zdobył siedem goli (w tym cztery w meczu z Czechami 8:5), do których dołożył jedną asystę. W biało-zielonych barwach Rekordu zawodnik występować będzie z numerem "20" na koszulce.
W reprezentacji Polski z Michałem Markiem
W cztery niepełne sezony zdobyłeś 100 goli w Futsal Ekstraklasie, wychodzi z tego nie lada średnia…
- Oby tylko utrzymać taką w przyszłości! (śmiech)
Nie męczą, nie nudzą Cię już pytania o futbolową przeszłość?
- Jest ich chyba coraz mniej. Coraz rzadziej bywam o to pytany, co by znaczyło, że jestem już utożsamiany z futsalem.
Główny czynnik/i, które legły u podstaw decyzji o przejściu do Rekordu?
- Były zapytania z innych klubów, ale wszystko ostatecznie potoczyło się w stronę Rekordu. Sporo na temat ewentualnego przejścia rozmawiałem z chłopakami, z którymi jestem w kadrze. Mocno trzymam się w niej z Michałem Kubikiem, Barkiem Nawratem, czy „Miśkiem” Markiem. Uświadomili mi, że to jest bardzo dobry kierunek zmian. Mam nadzieję pomóc klubowi w odnoszeniu dalszych sukcesów.
Wprawdzie rozmawiamy tuż po zakończeniu sezonu ligowego, ale gdybyś miał ogólnie nakreślić swoje cele, zamierzenia przed kolejnymi rozgrywkami?
- Jak co sezon w Rekordzie – walczyć o kolejne mistrzostwo Polski, to jest priorytet na krajowe parkiety. Na pewno chciałbym dobrze i szybko wdrożyć się w drużynę, żeby wszystko fajnie zagrało. Wszyscy chcielibyśmy powalczyć w Lidze Mistrzów, to dla mnie duża szansa i wyzwanie. Chcę pomóc drużynie w odnoszeniu kolejnych sukcesów, zdobywaniu następnych medali i pucharów, z nadzieją, że i zespół pomoże mnie.
TP/foto-archiwum: PM i e-legnickie.pl