Futsal
Sośnica Gliwice – Rekord B-B 6:15 (0:9)
Sparingpartnerem „rekordzistów” była trzecia aktualnie siła I ligi, grupy południowej.
Sośnica Gliwice – Rekord Bielsko-Biała 6:15 (0:9) grano 2x35 minut, bez wstrzymywania zegara
gole dla Rekordu: Alex Viana – 7, Matheus – 4, Biel – 2, Budniak, Surmiak po 1
Rekord: Nawrat (Mura) – Popławski, Kubik, Budniak, Biel, Janovsky, Matheus, Alex Viana, Surmiak, Twarkowski, Hutyra
Wobec odwołania niedzielnego spotkania ligowego z AZS UW Wilanów, potyczka z gliwiczanami miała za cel wprowadzenie bielszczan w tzw. meczowy rytm, po reprezentacyjnej przerwie. Właśnie po wypełnieniu kadrowych obowiązków Andrzej Szłapa zaordynował dłuższy odpoczynek Michałowi Markowi i Janiemu Korpeli, nieobecnych w tym spotkaniu. Warto przypomnieć, że futsalowcy Sośnicy byli sparingpartnerami Rekordu na wstępie przygotowań do sezonu 2020/21. 23 lipca ubr., w hali przy Startowej, 10:1 zwyciężyli gospodarze. W czwartkowym wieczór wynik był (hmmm)…, bardziej okazały, acz różnica bramkowa jest identyczna.
Pomeczowa opinia trenera – Andrzej Szłapa: - To był bardzo przydatny sparing, który miał odpowiedzieć na pytanie: w jakiej jesteśmy dyspozycji? Ogólnie jestem zadowolony z całości, ale szczególnie pierwszej połowy meczu. W obu częściach przytrafiały się nam błędy w obronie, ale dopiero w drugiej części przypłaciliśmy je utratą goli. Kładę to na karb licznych zmian, których dokonałem.
Jak wyżej, bielszczanie nie wezmą udziału w weekend w rywalizacji w ramach 24. kolejki Statscore Futsal Ekstraklasy, natomiast w środę, 17 marca br., rozegrają wyjazdowe spotkanie 1/4 finału PP z chorzowskim Cleareksem.
TP/foto: DB