Drużyna kobiet

Drużyna kobiet | 19-04-21

Najwyżej w historii

 

Wprawdzie decydował ślepy los, ale dla bielszczanek ćwierćfinałowa konfrontacja w Pucharze Polski jest wyróżnieniem.

Kiedy w sezonie 2009/2010 w Cygańskim Lesie formalnie zawiązywano żeńską sekcję piłkarską w Łęcznej świętowano awans do Ekstraligi. Od tego czasu piłkarki Górnika Łęczna występują nieprzerwanie w najwyższej klasie rozgrywkowej do dziś. W tzw. międzyczasie, w trzech ostatnich sezonach zespół z Lubelszczyzny trzykrotnie fetował mistrzostwo Polski, dwukrotnie sięgał po Puchar Polski, w tym w edycji 2019/20. Z aktualnego składu biało-czerwone barwy reprezentowały, bądź reprezentują m.in.: Ewelina Kamczyk, Nikola Karczewska, Jolanta Siwińska, Emilia Zdunek i Maja Osińska. Wiodącą postacią reprezentacji Słowacji jest Patricia Hmirova. Natomiast sympatycy pobliskiego Mitechu Żywiec powinni pamiętać z występów w tym klubie Patrycję Rżany. Naturalną koleją rzeczy, zdobywając mistrzowskie tytuły ekipa z Łęcznej reprezentowała nasz kraj w Lidze Mistrzyń. W debiutanckim występie, w fazie grupowej futbolistki Górnika musiały uznać wyższość Glasgow City i Anderlechtu, za to rozgromiły 12:0 gruzińskie Martwe Kutaisi. W kolejnej edycji przedstawicielki polskiego futbolu zremisowały 1:1 z tureckim Beskitasem, uległy holenderskiemu FC Twente 0:1, aby „po drodze” rozprawić się z ormiańskim Aleszkertem Erewań 13:0. I wreszcie ostatnie zmagania w LM, tu po przejściu ZNK Split (4:1) i cypryjskiego Apollonu (2:1), Górnik zatrzymał się w 1/16 finału na osławionym Paris Saint-Germain (0:2 i 1:6).

W bieżących rozgrywkach rodzimej ligi coś w Łęcznej „tąpnęło”, żeby trzymać się górniczej terminologii. Wciąż aktualne mistrzynie kraju, plasując się czwartej pozycji, tracą do sosnowieckich liderek 10. punktów, do trzeciego w tabeli Medyka Konin dwa „oczka”. Przed kilku tygodniami z posadą trenera pożegnał się Piotr Mazurkiewicz, prowadzący zespół z niedługą przerwą od 2014 roku. 15 kwietnia br. poinformowano, iż nowym szkoleniowcem zespołu został Robert Makarewicz. Już pod wodzą nowego trenera, w minioną niedzielę, Górnik wysoko, 7:0 ograł gdańską AP Lotos. Bezproblemowo dla obrończyń trofeum układała się dotąd pucharowa ścieżka. Na jej wstępie drużyna z Łęcznej w stosunku 4:0 rozprawiła się z SWD Wodzisław Śląski, rozgromiła 10:0 opolską Unię, aby w 1/8 finału pokonać rezerwy olsztyńskich Stomilanek 4:2.

„Rekordzistki”, trzecia aktualnie drużyna I ligi, na starcie pucharowej rywalizacji wywiozły cenne 2:0 z Olsztyna, z konfrontacji ze Stomilankami. W kolejnym, także wyjazdowym starciu, 2:1 ograły radomski Hydrotruck, natomiast w spotkaniu 1/8 finału pokonały w Koninie „dwójkę” Medyka 1:0. Tak oto bielszczanki dotarły do ćwierćfinału PP, najwyżej w klubowej historii. Zatem środowy mecz 1/4 finału Pucharu Polski będzie pierwszym… I tu bardzo chcielibyśmy napisać – pierwszym pucharowym występem przed własną publicznością. Niestety, wskutek obowiązujących przepisów, nie możemy zaprosić Państwa na trybuny obiektu przy Startowej 13. Za to z nieskrywaną satysfakcją, po uzyskaniu stosownej aprobaty ze strony PZPN, możemy zaprosić wszystkich sympatyków biało-zielonych oraz kibiców zespołu z Łęcznej, w ogóle – miłośników kobiecego futbolu, przed ekrany monitorów na internetową transmisję z tego wydarzenia. Początek o godz. 12:55.

1/4 finału Pucharu Polski kobiet (środa – 21.04.2021 r.)

(13:00) Rekord Bielsko-Biała – Górnik Łęczna

(15:30) UKS SMS Łódź – GKS Katowice

(16:00) UKS Trójka Weronica Staszkówka/Jelna – Sportis KKP Bydgoszcz

(16:00) Tarnovia Tarnów – Czarni Sosnowiec

TP/foto: PM